Komentarze walutowe

Forex


Emocje po wczorajszym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego (EBC) już nieco upadły i uwaga powoli będzie przenosić się w stronę posiedzenia Fed zaplanowanego na przyszły tydzień. Dzisiaj poznamy ważne publikacje z USA, które najprawdopodobniej pomogą utwierdzić rynki w przekonaniu, że w przyszłym tygodniu amerykański bank centralny zdecyduje się na luzowanie polityki pieniężnej. Rynki czekają na odczyt pierwszego szacunku dynamiki PKB w USA za II kwartał 2019 roku, który zgodnie z konsensusem rynkowym powinien wskazywać na wyraźne wyhamowanie tempa wzrostu gospodarczego. W oczekiwaniu na te dane indeks dolara znajduje się w pobliżu lokalnego szczytu ustanowionego w tym miesiącu.

Czytaj więcej...

Forex


Prezes EBC Mario Draghi otworzył drzwi dla dalszego luzowania polityki monetarnej, jednak szpara nie jest tak szeroka jak niektórzy by sobie życzyli, co pozwoliło na częściowe odreagowane wcześniejszej słabości euro. W przypadku EUR/USD reakcja była najmniejsza, gdyż inwestorzy utrzymują stan wyczekiwania na rozstrzygnięcia po stronie polityki Fed. Dziś po południu PKB z USA może dostarczyć ważnych informacji.

Czytaj więcej...

Forex


Wtorkowa sesja będzie upływała na rynkach po znakiem oczekiwania na ważne publikacje i wydarzenia, które poznamy dopiero w kolejnych dniach. Dzisiaj natomiast zostaną opublikowane dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz indeks Richmond Fed, które jednak nie powinny mieć większego wpływu na sentyment do waluty amerykańskiej. Jak na razie indeks dolara powrócił w rejon lokalnych szczytów z lipca i czerwca tego roku. W sytuacji przełamania strefy oporu w okolicy 97,18/38 pkt., techniczny obraz rynku będzie sprzyjał kontynuacji zwyżki. Wsparciem dla dolara pozostaje osiągnięte porozumienia w sprawie amerykańskiego budżetu na najbliższe dwa lata, jednakże martwić może kwestia podniesienia limitu zadłużenia. Za tydzień najprawdopodobniej poznamy nowy poziom stóp procentowych w USA, jednak rynki najprawdopodobniej zdążyły się oswoić już z myślą o niższym koszcie pieniądza. To co może je zaskoczyć to ewentualna większa skala cięcia niż o 25 pb. Napływające dane odnośnie koniunktury w USA pozostają mieszane, a nieco więcej w temacie dynamiki amerykańskiego PKB poznamy już w ten piątek. Konsensus rynkowy zakłada niższe tempo wzrostu w USA w II kwartale tego roku w ujęciu rocznym.

Czytaj więcej...

Forex


Wydawać się mogło, że temat związany z oczekiwaniami odnośnie lipcowej decyzji Rezerwy Federalnej (Fed) w kwestii parametrów polityki pieniężnej był już na tyle długo poruszany, że nie będzie on budził większych emocji. Jak widać nie do końca. Wczorajsze wypowiedzi członków FOMC w kwestii stóp procentowych stały się motorem do silnych ruchów na rynku i wzrostu apetytu do bardziej ryzykownych aktywów. Przede wszystkim rynkową atmosferę podgrzało przemówienie Johna Williamsa – szefa oddziału Fed w Nowy Jorku, który stwierdził, że w sytuacji niskiego poziomu stóp procentowych właściwą strategią banku centralnego do walki z inflacją jest zdecydowane działanie przy pierwszych oznakach pogorszenia koniunktury. W podobnym tonie nawołującym do reakcji zawczasu wypowiadał się także Clarida, co nasiliło rynkowe oczekiwania na cięcie kosztu pieniądza w lipcu o 50pb. Na chwilę obecną prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o 0,5% na bazie kontraktów Fed Fund Futures wynosi nieco powyżej 50%. Dolar zareagował silną przeceną na te doniesienia. Indeks dolara powrócił w okolice wsparcia w postaci 200-okresowej średniej EMA w skali D1. Widać, że rynki znów zaczęły wyceniać możliwość większego luzowania polityki pieniężnej ze strony amerykańskiego banku centralnego, podczas gdy pod koniec zeszłego tygodnia oczekiwania w kierunku większego cięcia stóp procentowych zostały zniwelowane. Fed stara się być transparentny w swoim przekazie, tak więc ostatnie wystąpienia członków FOMC wskazują, że kluczowym pytaniem na 31 lipca pozostaje nie to czy obniżka będzie ale to jaka będzie skala cięcia stóp procentowych?

Czytaj więcej...

Forex


Dzisiejsza sesja na rynkach będzie przebiegała pod znakiem wyczekiwania na lipcowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Przede wszystkim słabsze publikacje pojawiające się ze strefy euro na początku trzeciego kwartału wzmocniły rynkowe oczekiwania na bardziej łagodną retorykę ze strony EBC. Przysłowiową kropkę nad „i” postawiły wczorajsze wstępne odczyty wskaźnika PMI dla sektora przemysłowego i usługowego strefy euro, które wskazywały na pogłębienia spowolnienia gospodarczego w lipcu. Szczególnie widoczne było wyhamowanie tempa aktywności w przetwórstwie w Niemczech, gdzie PMI dla wspomnianego sektora spadł do poziomu 43,1 pkt. Na szczęście sektor usług ma się lepiej, co wpływa nieco stabilizująco na koniunkturę w strefie euro. W obliczu niekorzystnego bilansu ryzyk i braku oznak presji inflacyjnej, EBC nie może pozostać bierny. Wydaje się jednak, że bank centralny strefy euro będzie chciał wesprzeć gospodarkę kompleksowym pakietem, co może potrwać jeszcze chwilę. W związku z powyższym należy oczekiwać dzisiaj raczej zmian w komunikacie, co otworzy przestrzeń do działań stymulujących gospodarkę w kolejnych miesiącach i łagodniejszej retoryki podczas konferencji prasowej z udziałem Mario Draghi.

Czytaj więcej...

Forex


W wyczekiwaniu na drogowskazy ze strony EBC (w czwartek) i Fed (w przyszłym tygodniu) dziś przerywnikiem będzie ogłoszenie zwycięzcy konkursu na nowego lidera Partii Konserwatywnej i przyszłego premiera Wielkiej Brytanii. Niezależnie kto zwycięży, nie usunie to olbrzymiej chmury niepewności znad procesu brexitu przy rosnących szansach bezumownego rozstania z UE lub chaosu w obliczu przyspieszonych wyborów.

Czytaj więcej...

Forex


Rynki funkcjonują w oczekiwaniu na lipcowe posiedzenie Rezerwy Federalnej, gdzie zgodnie z konsensusem rynkowym dojdzie najprawdopodobniej do obniżki stóp procentowych. Wskazują na to ostatnie wypowiedzi członków FOMC, a także wczorajsze przemówienie Esther George postrzeganej za jastrzębiego członka FOMC, która stwierdziła, że w sytuacji materializacji ryzyk dla amerykańskiej gospodarki jest ona skłonna do zmiany swojej oceny co do perspektyw polityki pieniężnej. Jak na razie jednak obraz koniunktury w USA płynący z Beżowej Księgi Fed przedstawia się dość dobrze. Perspektywy gospodarcze na kolejne miesiące generalnie pozostają dobre, mimo utrzymujących się obaw o negatywne skutki sporu handlowego z Chinami, co z kolei sprawia, że cześć członków FOMC nie widzi potrzeby ciecia kosztu pieniądza już w tym miesiącu. Kolejne tygodnie pokażą czy Fed pod kierownictwem Powella zdecyduje się przeciwdziałać materializacji negatywnych skutków już teraz. Dzisiejsze dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz indeksie Fed z Filadelfii nie powinny mieć większego wpływu na rynek. Indeks dolara w ostatnim dniach utrzymuje się w zakresie wahań 96,25-97,25 pkt.

Czytaj więcej...

Forex


Dzisiejsza sesja obfituje w publikację wstępnych odczytów indeksów PMI dla przemysłu i usług w lipcu. Na początku sesji europejskiej poznaliśmy odczyty z Francji, Niemiec i całej strefy euro, które wskazywały na pogłębienia spowolnienia w sektorze przemysłu. Francuski indeks PMI dla przemysłu znalazł się na granicy 50 pkt., z kolei jego niemiecki odpowiednik spadł do 43,1 pkt. z 45 pkt. a wskaźnik PMI obrazujący aktywność przemysłową całej strefy euro uplasował się na poziomie 51,5 pkt. wobec 52,2 pkt. w czerwcu. Dane dla sektora usług były mieszane, jednakże wskazywały jego lepszą kondycję w porównaniu do sektora przemysłowego. Publikacje z Europy nie napawają optymizmem i mogą wzmocnić oczekiwania niektórych uczestników rynku na podjęcie działań wspomagających gospodarkę na jutrzejszym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Jak na razie niestety powyższe odczyty nie wskazują na to, że strefa euro zaczyna odbijać, co będzie wpływało na podtrzymanie słabych perspektyw dla europejskiej gospodarki. Przed nami jeszcze odczyty z USA, które zgodnie z konsensusem rynkowym powinny wskazywać na stabilizację sytuacji w amerykańskim sektorze usługowym i przemysłowym.

Czytaj więcej...

Forex


Początek bieżącego tygodnia nie przynosi istotniejszych publikacji makroekonomicznych, jednakże kolejne dni zapowiadają się już wiele ciekawiej. Przede wszystkim rynki będą wyczekiwały na wstępne lipcowe odczyty indeksów PMI dla usług i przemysłu, które mogą wskazywać na dalsze wyhamowywanie aktywności w tych sektorach. W centrum uwagie oczywiści będzie pozostawało czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego i to czy już w lipcu EBC zdecyduje się na luzowanie polityki pieniężnej po gołębich komentarzach Mario Draghi w Sintrze. Konsensus rynkowy zakłada, że w lipcu nie dojdzie do zmiany parametrów polityki pieniężnej. Na chwilę obecną bardziej prawdopodobne jest, że EBC skupi się na analizie narzędzi, które mogłaby zostać użyte w celu wsparcia koniunktury w strefie euro, by w terminie późniejszym przedstawić jakiś kompleksowy pakiet rynkom. Nie zmienia to jednak faktu, że wsparcie europejskiej gospodarki jest tylko kwestią czasu. Z kolei podczas poniedziałkowej sesji uwaga rynków powinna przesunąć się w stronę Wielkiej Brytanii, gdzie odbędzie się głosowanie na następcę Theresy May, a jego wynik poznamy jutro. Bazowy scenariusz zakłada zwycięstwo Borisa Johnsona, co może przyczynić się do wzrostu niepewności związanej z nieuporządkowanym Brexitem na jesieni.

Czytaj więcej...

Forex


Waluta amerykańska wraca do łask inwestorów w tym tygodniu, wsparta lepszymi publikacjami z gospodarki USA. Podczas wtorkowej sesji pozytywnie zaskoczyły dane o sprzedaży detalicznej, która wzrosła w czerwcu o 0,4% wobec prognozowanego wzrostu o 0,1% m/m. Wyższy niż oczekiwano wzrost wskazuje na utrzymujący się silny popyt konsumencki, który wspiera dobra sytuacja na rynku pracy. Produkcja przemysłowa nie zmieniła się w stosunku do maja, natomiast skutki słabszych niż oczekiwano inwestycji biznesowych łagodzi silna konsumpcja ze strony gospodarstw domowych. Dzisiaj natomiast nieco więcej dowiemy się o sytuacji na amerykańskim rynku nieruchomości za sprawą danych o rozpoczętych budowach i wydanych pozwoleniach na budowy domów. Wieczorem także zostanie opublikowany raport nt. kondycji amerykańskiej gospodarki, czyli Beżowa Księga Fed. Indeks dolara zyskuje na wartości od początku tego tygodnia i w oczekiwaniu na kolejne publikacji z USA oscyluje tuż poniżej ostatnich lokalnych szczytów, które wyznaczają strefę oporu w rejonie 97,16/25 pkt.

Czytaj więcej...

Forex


Silniejszy dolar, bojaźliwe euro i niepewny funt – to słychać na rynku głównych walut. Na krajowym podwórku złoty realizuje senne wyczekiwanie na rozstrzygnięcia w pierwszej lidze. Perspektywa zakrojonej na szeroką skalę ekspansji monetarnej pomaga zagłuszyć obawy o hamowanie globalnego ożywienia, choć napięcia na Bliskim Wschodzie, znaki zapytania wokół relacji USA-Chiny i brexit nie dają odetchnąć z ulgą.

Czytaj więcej...
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję