Forex


Obszar wahań

Eurodolar nie dokonał przełomu. Mamy oczywiście 1,2270-75, co oznacza, że notowania odbiły się od 1,22 – ale to nadal nie oznacza wyjścia poza granice obowiązujące w tym tygodniu.

Po południu, tj. o 16:00, poznamy raport Uniwersytetu Michigan na temat gospodarki amerykańskiej, w szczególności istotny będzie główny indeks – co do którego zakłada się lekki wzrost z 95,9 pkt do 97 pkt. Przypomnijmy, że wczoraj roczarował indeks Fed z Filadelfii, aczkolwiek – z drugiej strony – tygodniowa liczba wniosków o zasiłek (220 tys.) była mniejsza od założonej wartości 250 tys., co oczywiście było pozytywne.

GBP/EUR lokuje się na poziomie 1,1350, to mniej więcej rejon dotychczasowych maksimów styczniowych. Minima z miesiąca to ok. 1,12. Warto mieć na uwadze, że o 10:30 poznamy grudniowe dane o dynamice sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii.

Polskie dane makro

Dziś o 14:00 ukaże się tradycyjny pakiet danych GUS o dość dużej "sile rażenia", w każdym razie wtedy, gdy wyniki odbiegają od prognoz, a główna para nie daje pola do istotnej spekulacji. Mowa o produkcji przemysłowej, produkcji budowlano-montażowej, cenach produkcji sprzedanej w obu tych działach oraz o sprzedaży detalicznej. Poznamy dynamiki roczne i miesięczne za grudzień.

Dla przykładu w odniesieniu do produkcji przemysłowej oczekuje się spadku w relacji miesięcznej o 10,2 proc., w rocznej miałby natomiast nastąpić wzrost o 2,9 proc. Sprzedaż detaliczna powinna r/r podnieść się o 8,7 proc., m/m o 19,5 proc.

EUR/PLN utknął i teraz jest przy 4,1650. Wyzwaniem, gdyby nawet zejść niżej, jest linia dołka 4,1425, notowanego w tym miesiącu. USD/PLN stoi przy 3,3950, czyli de facto krąży przy "czterdziestce". GBP/PLN jest na 4,7260. Dołek ze stycznia to na razie mniej niż 4,65, ale były też i szczyty przy 4,7550.

Tomasz Witczak

FMC Management

\FMCM"

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję