Forex

Tematem numer jeden na rynkach w dalszym ciągu pozostaje niepewność związana z wyborem Trump’a na prezydenta, jak i silne umocnienie waluty amerykańskiej w ostatnim czasie. Wypowiedzi członków Fed wskazują, że plany bardziej ekspansywnej polityki fiskalnej mogą przyczynić się do bardziej zdecydowanych działań ze strony Fed w kwestii stóp procentowych. Jeffrey Lacker powiedział, że bodziec w postaci luźniejszej polityki fiskalnej może stać się impulsem do szybszego wzrostu kosztu pieniądza w USA. Zapewne jednak zanim Fed zacznie działać będzie chciał poznać konkretny kształt stymulacji fiskalnej. Jak na razie jednak wzrost oczekiwań inflacyjnych przekłada się na wzrost rentowności amerykańskich obligacji. Zdaniem Kaplana natomiast wyższe rentowności długoterminowych obligacji dadzą Fed możliwość bardziej zdecydowanego podejścia w polityce pieniężnej. Z kolei Williams podtrzymał tezę o stopniowej redukcji akomodacyjnej polityki monetarnej w najbliższych latach zwracając uwagę, że Fed zawsze analizuje potencjalne bariery dla wzrostu gospodarczego w USA.

Dolar amerykański silnie zyskał na wartości w przeciągu ostatnich dni, natomiast dziś aprecjacja USD wyraźnie wyhamowała. Indeks dolara zbliżył się w okolice górnego ograniczenia szerszego zakresu wahań w oczekiwaniu na nowe impulsy. Dzisiaj bodźcem do dalszych ruchów mogą stać się ważne dane o sprzedaży detalicznej w USA. Konsensus rynkowy zakłada wzrost sprzedaży o 0,6% w ujęciu miesięcznym w październiku. Zostanie opublikowany także listopadowy odczyt indeksu NY Empire State, gdzie oczekuje się wzrostu tego wskaźnika do -2,5 pkt. z -6,8 pkt. Monitorowane będą także kolejne wypowiedzi członków Fed (Fischer) pod kątem oczekiwań związanych z dalszą normalizacją polityki pieniężnej. Bazowym scenariuszem pozostaje kontynuacja spadków na eurodolarze w oczekiwaniu na grudniowe posiedzenie Fed. EURUSD jak na razie jednak wyhamował spadki i powrócił w okolice oporu 1,0800/25. Słabsze wstępne dane o niemieckim PKB w trzecim kwartale specjalnie nie zaszkodziły euro. Tempo wzrostu wyniosło zaledwie 0,2% w ujęciu kwartalnym wobec 0,4% w poprzednim kwartale. W skali roku PKB wyhamował do 1,7% z 1,8%.

W Polsce poznaliśmy wstępny odczyt PKB za trzeci kwartał, który niestety rozczarował. Tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 2,5% w skali roku wobec oczekiwań na poziomie 2,9% r/r i 3,1% w poprzednim okresie. Pełne dane wraz ze strukturą zostaną opublikowane pod koniec listopada, jednakże najprawdopodobniej główną przyczyną spadku dynamiki PKB były słabsze inwestycje i eksport. Podstawowym pytaniem pozostaje to czy rozczarowujący odczyt mógłby już teraz skłonić Radę Polityki Pieniężnej do zmiany kursu? Na chwilę obecną wydaje się to raczej mało prawdopodobne, gdyż zdaniem Glapińskiego bez istotnych zmian w sytuacji gospodarczej nie będzie podstaw do zmiany poziomu stóp procentowych w 2017 roku. Zdaniem przewodniczącego RPP spowolnienie wzrostu jest tylko czynnikiem przejściowym.

EURUSD

EURUSD wyhamował spadki w rejonie geometrycznego poziomu poziomie 1,0728 wynikającym ze zniesienie zewnętrznego 127,2% całości impulsu wzrostowego z poziomu 1,0850 na 1,1299. Notowania odreagowując ostatni silny ruch ponownie powróciły w rejon istotnej strefy oporu 1,0800/25 wynikającej z ruchu ceny, gdzie ponownie powinniśmy zaobserwować aktywność ze strony podażowej. Tuz powyżej tych okolic w rejonie 1,0850 przebiega lokalne minimum z 25.X., 100-okresowea średnia EMA w skali H1 oraz 23,6% zniesienia Fibi całości impulsu spadkowego z poziomu 1,1299. Przy obecnym dobrym sentymencie do dolara EURUSD może mieć problem z powrotem powyżej poziomu 1,0850.

USDJPY

USDJPY po wybronieniu geometrycznego poziomu wynikającego ze zrównania się w stosunku 1:1 dwóch impulsów spadkowych z poziomu 104,31 i 105,52 powrócił do wzrostów. Zainteresowania walutą amerykańską przełożyło się na silne wzrosty na tej parze. Utrzymujący się dobry sentyment na rynkach akcji a także oczekiwania na dalsze podwyżki stóp procentowych w USA powinny wspierać wzrosty. Technicznie para znajduje się w ciekawym miejscu- w rejonie 108,20/40 wynikającym z dwóch ważnych geometrycznych poziomów. Pierwszy z nich to zniesienie zewnętrzne 161,8% całości impulsu spadkowego z poziomu 105,52 na 101,18 oraz 38,2% zniesienia Fibo fali spadkowej z poziomu 123,75 jenów za dolara. Wyjście powyżej wczorajszego maksimum dziennego otworzy drogę do dalszych wzrostów nawet w okolice 111,00. W przeciwnym wypadku możliwa jest korekta ostatnich wzrostów.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.

Noble

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję