Nieubłagalnie zbliża się termin 30 czerwca a kompromisu w sprawie greckiej wciąż brak. W dniu dzisiejszym rozpoczyn...

Grecja w centrum uwagi

 

Nieub łagalnie zbliża się termin 30 czerwca a kompromisu w sprawie greckiej wciąż brak. W dniu dzisiejszym rozpoczyna się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej, jednak w dniu wczorajszym podczas posiedzenia Eurogrupy nie wypracowano porozumienia, więc rynki nadal funkcjonują w otoczeniu dużej niepewności związanej z losami Hellady. Co prawda dzisiaj ponownie o godzinie 13:00 obradować będą ministrowie finansów państw strefy euro, jednak nie ma pewności, że zapadnie przełomowa decyzja. W dalszym ciągu kwestią sporną pozostają podatki, reforma emerytalna a także wydatki na zbrojenia. Przede wszystkim Międzynarodowy Fundusz Walutowy zwraca uwagą za zaproponowane reformy nie powinny się skupiać głównie na kwestii podatków, ale także powinny mieć na celu zwiększenie wzrostu gospodarczego. Zgodnie z doniesieniami agencji Reutera międzynarodowi pożyczkodawcy przedstawili swoje propozycje reform. Idealnie byłoby, gdyby udało się ustalić jakieś konkrety podczas dzisiejszego spotkania Eurogupy, albo najpóźniej na kończącym się jutro szczycie UE, gdyż musi jeszcze znaleźć się czas na zatwierdzenie propozycji przez grecki parlament.

 

Podczas czwartkowej sesji opublikowany został indeks obrazujący zaufanie niemieckich konsumentów. Wskaźnik ten spadł do poziomu 10,1 pkt. z 10,2 pkt. Z kolei w dniu wczorajszym rozczarowały odczyty indeksu Ifo z Niemiec. W czerwcu wskaźnik obrazujący nastroje niemieckich konsumentów spadł do 107,4 pkt. wobec 108,5 pkt. miesiąc wcześniej. Ponadto niższe niż oczekiwano okazały się subsindeksy ocen bieżącej sytuacji gospodarczej a także ocen koniunktury w kolejnych 6 miesiącach, co oprócz kwestii greckiej dodatkowo ciążyło notowaniom euro.

 

W centrum uwagi pozostaną również dzisiejsze publikacje z gospodarki amerykańskiej. Rynki oczekują rozpoczęcia cyklu normalizacji polityki pieniężnej w USA jeszcze w tym roku, co będzie głównie zależało od napływających danych z gospodarki. W dzisiejszym kalendarium figurują dwie ważne publikacje. Pierwsza z nich to preferowany przez Fed wskaźnik inflacji opartej o wydatki. Analitycy oczekują, że bazowy wskaźnik PCE wzrośnie w maju o 0,1% w ujęciu miesięcznym. Z kolei w skali roku wskaźnik inflacji uplasował się w kwietniu na poziomie 1,2%, czyli dużo poniżej celu na poziomie 2,0%, jednak oczekiwany jest dalszy wzrost tego indeksu. Drugą ważną publikacja pozostają dochody i wydatki Amerykanów. Antycypowany jest wzrost wydatków o 0,7% w ujęciu miesięcznym oraz wzrost dochodów o 0,5% miesiąc do miesiąca, co powinno sprzyjać zwiększeniu konsumpcji i przełożyć się na wzrost gospodarczy.

 

 

USDPLN

 

USDPLN oscyluje poniżej oporu w rejonie 3,7330 w postaci połowy zniesienia całości fali spadkowej z poziomu 3,8249. Korekty spadkowe obserwowany w całym impulsie wzrostowym z poziomu 3,6419 swoim zasięgiem zrównały się. Jak każdy impuls wzrostowy ten też powinien mieć strukturę 5-falowa, tak więc z technicznego punktu widzenia powinno nastąpić przełamanie szczytu w okolicy 3,7450. Przełamanie tego poziomu otwory drogę w okolice oporu na poziomie 3,7650. Zbiegające się średnie EMA 100- i 200-okresowa wyznaczają wsparcie w rejonie 3,6930.

 

EURGBP

 

Eurofunt jak na razie wybronił wsparcie wynikające z linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych, która obecnie przebiega w okolicy 0,7070. Z technicznego punktu widzenia po silnych spadkach może nastąpić odreagowanie, jednak należy pamiętać, że wciąż w długim terminie obowiązującym trendem pozostaje spadkowy. 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 0,7388 wyznacza opór na poziomie 0,7196, natomiast tuż powyżej bo w rejonie 0,7210 przebiega 50-okresowa średnia EMA. Wspomniany poziomy powinny stanowić istotną barierę dla strony popytowej.

 

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.