Forex

Gro uwagi podczas poniedziałkowej sesji przyciągały wystąpienia członków Rezerwy Federalnej. Zdaniem Richarda Fish...

W oczekiwaniu na dane o inflacji

Gro uwagi podczas poniedzia łkowej sesji przyciągały wystąpienia członków Rezerwy Federalnej. Zdaniem Richarda Fishera, byłego szefa oddziału Fed w Dallas, Rezerwa Federalna powinna rozpocząć proces normalizacji polityki pieniężnej mając na względzie fakt, że inne banki centralne podążają w innym kierunku. Według Fishera najprawdopodobniej stopy procentowe w USA wzrosną przed końcem roku w momencie, kiedy Fed będzie przekonany, że inflacja powróci do celu, a sytuacja na amerykańskim rynku pracy będzie się nadal poprawiać. Z tego względu dzisiejsze dane na temat inflacji są takie ważne. Przede wszystkim będzie istotny odczyt inflacji bazowej, która nie uwzględnia cen energii i żywności. Konsensus rynkowy zakłada, że w lutym inflacja bazowa wzrosła o 0,1% w ujęciu miesięcznym oraz ustabilizowała się na poziomie 1,6% w skali roku. Większy wpływ na dolara będą miały ewentualne odchylenia w jedną lub w drugą stronę. Niższy niż oczekiwany odczyt bazowego wskaźnika CPI może przełożyć się na pogłębienie korekty na dolarze. Z kolei zdaniem Johna Williams’a dyskusja odnośnie zacieśniania polityki monetarnej powinna pojawić się w trakcie połowy roku. Zdaniem szefa oddziału Fed w San Francisco dalsze ożywienie obserwowane w gospodarce USA powinno przyczynić się do wzrostu cen i płac.

Podczas wtorkowej sesji uwaga inwestorów koncentruje się na publikacji wstępnych danych odnośnie indeksów PMI dla sektora przemysłowego i sektora usług. Opublikowane w nocy dane z Chin były słabsze. Wskaźnik PMI opracowany przez HSBC spadł w marcu do 49,2 pkt. z 50,7 pkt. wobec oczekiwanego spadku do 50,5 pkt. Pozytywnie zaskoczyły natomiast wstępne odczyty indeksów PMI z Francji, Niemiec i całej strefy euro. Co prawda dane dla Francji były mieszane, jednak wskazania indeksu w pozostałych dwóch przypadkach były lepsze niż zakładał konsensus rynkowy, co pozytywnie wpłynęło na notowania euro względem dolara. Eurodolar zbliża się w okolice maksimum lokalnego na poziomie 1,1043 w oczekiwaniu na dane odnośnie indeksu PMI z USA. Analitycy oczekują, że w marcu aktywność w amerykańskim sektorze przemysłowym była nieco niższa. Wstępne prognozy mówią o spadku indeksu PMI dla przemysłu do 54,7 pkt. z 55,1 pkt. Ponadto zostaną opublikowane dane na temat sprzedaży nowych domów w lutym.

USDPLN

USDPLN w dalszym ciągu koryguje ostatnie silne wzrosty Na wykresie dziennym para handlowana jest już poniżej 50-okresowej średniej EMA, która przez długi czas skutecznie ograniczała potencjał spadkowy na tej parze. Kluczowe będzie to, czy parze uda się skutecznie przełamać geometryczną strefę wsparcia w rejonie 3,7305/45 wyznaczonej przez projekcję 127,2% całości fali korekcyjnej z poziomu 3,7968 na 3,6132 oraz 23,6% zniesienia Fib całości impulsu wzrostowego z poziomu 2,9863. W przypadku ponownego zejścia poniżej poziomu 3,73 notowania powinny się kierować w rejon 3,6950, gdzie wsparcie obecnie wyznacza górne ograniczenie chmury na wykresie dziennym.

EURGBP

Słabsze dane odnośnie inflacji w Wielkiej Brytanii wspierają wzrosty na EURGBP. W dniu wczorajszym para powróciła powyżej 100-okresowej średniej EMA na wykresie H4. Najbliższy opór na poziomie 0,7377 wyznacza projekcji 161,8% całości maksymalnej fali spadkowej w całym ruchu wzrostowym z poziomu 0,7013. Z technicznego punktu widzenia notowania powinny zmierzać właśnie w tym kierunku. Istotniejszym oporem wydają się jednak okolice 0,74, gdzie dolne ograniczenie chmury na wykresie dziennym zbiega się z 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 0,8083.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję

Noble

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję