Forex

Po wczorajszej nieoczekiwanej decyzji Narodowego Banku Szwajcarii o zaprzestaniu obrony minimalnego kursu wymiany EURCHF na poziomie 1,20 oraz dalszej obniżce stóp procentowych trudno o większe sensacje na rynku walutowym w tym tygodniu. Frank pozostanie na tapecie przez kolejne tygodnie, jednak należy pamiętać o tym, że przed nami posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, które w obecnych realiach rynkowych nabiera jeszcze większego znaczenia. Decyzja SNB wydaje się sensowna, gdyż w przypadku podjęcia dalszych niekonwencjonalnych działań przez EBC i tak bank miałby problemy z utrzymaniem sztywnej dolnej granicy wymiany. Pamiętajmy, że wprowadzenie minimalnego kursu wymiany nie było panaceum na wszelkie problemy szwajcarskiej gospodarki. Dalsza obniżka stóp procentowych może mieć większy wpływ na gospodarkę. Obecnie głównymi narzędziami w polityce monetarnej SNB pozostaną ujemne stopy procentowe a także interwencje rynkowe, więc działania tego banku centralnego mogą już nie być łatwo przewidywalne. SNB podkreślał, że gdy będzie to konieczne to bank pozostanie aktywny na rynku by wpływać na warunki monetarne. Sytuacja na franku nieco ustabilizowała się od wczoraj.

Opublikowane podczas czwartkowej sesji dane odnośnie aktywności w przemyśle USA były mieszane. Z jednej strony mieliśmy nieco lepszy odczyt indeksu NY Empire State, który wzrósł w grudniu do poziomu 9,95 pkt. z -1,23 pkt. po korekcie. Z tymi danymi kontrastował odczyt indeksu Filadelfia Fed, który w styczniu silnie spadł do poziomu 6,3 pkt. z 24,5 pkt. w poprzednim miesiącu. Dodatkowo liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła w ubiegłym tygodniu. Dzisiaj z kolei uwaga będzie koncentrowała się na inflacji CPI. Prognozy zakładają, że w grudniu wskaźnik cen konsumentów wyhamuje do poziomu 0,7% z 1,3% w skali roku główne ze względu na mocny spadek cen paliw. W przypadku inflacji bazowej antycypowana jest stabilizacja cen na poziomie 1,7% rok do roku. W obecnej sytuacji, kiedy kondycja rynku pracy jest dobra Fed będzie zwracał większą uwagą na inflacje bazową i wskaźnik inflacji oparty o wydatki, więc ważne jest aby w najbliższych miesiącach rynki nie obserwowały ewentualnego spadku tych dwóch wspomnianych wskaźników, bo to mogłoby ewentualnie opóźnić decyzje o zacieśnianiu polityki monetarnej. Z kolei wskazówek co do nastrojów amerykańskich konsumentów dostarczy nam wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan. Dodatkowo po publikacji tych danych zaplanowane są wystąpienia Williams’a i Lockhart’a z Fed, więc być może odniosą się oni do nich w jakiś sposób.

EURUSD

Na eurodolarze obserwujemy stabilizację notowań tuż powyżej wczorajszego minimum, które wypadło na poziomie 1,1567. Spadki na eurodolarze zatrzymały się na geometrycznym poziomie wynikającym z projekcji 261,8% całości impulsu wzrostowego z poziomu 1,1754 na 1,1870. Na interwale H4 na danym poziomie widoczna jest formacja młota, która może sprzyjać niewielkiemu odreagowaniu w dniu dzisiejszym. Najbliższy opór znajduje się w rejonie 1,1640-1,1660. Tenkan sen wyznacza dopiero opór na poziomie 1,1678. Z kolei zejście poniżej minimum formacji młota będzie impulsem do pogłębienia spadków.

USDJPY

USDJPY koryguje ostatnie silne wzrosty. Para zbliża się w okolice wsparcia w rejonie 115,45/55 wynikającego z minimum ustanowionego w dniu 16.XII.2014 roku oraz 38,2% zniesienia Fib całości fali wzrostowej z poziomu 105,18. Obecnie notowania utrzymują się w zakresie chmury ichimoku na wykresie dziennym, co jest sygnałem neutralnym. Jeśli uda się wybronić wspomnianą strefę wsparcia, to należy oczekiwać umocnienia dolara w okolice 117,40 jenów.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble Securities S.A.

Noble

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję