Forex

Eurodolar pogłębił spadki w dniu wczorajszym. Para zeszła na chwilę poniżej poziomu 1,2700. Siła dolara jest imponująca. Bez większych korekt kolejny raz z rzędu waluta amerykańska zakończy tydzień na nowych tegorocznych maksimach względem euro. Warto w tym momencie przypomnieć sobie słowa Willama Dudley’a z oddziału Fed w Nowym Jorku, który na początku tego tygodnia wyraził swoje obawy związane z gwałtownym umocnieniem dolara. Jego daniem tak silna aprecjacja w dość krótkim czasie może hamować wzrost gospodarczy i osłabiać wysiłki Fed mające na celu pobudzenie inflacji. W podobnym tonie wypowiadał się także Dennis Lockhart, który zwrócił uwagę na to, że silny dolar może osłabić eksport w najbliższych miesiącach. Jego zdaniem stopy procentowe będą podnoszone dopiero w połowie 2015 roku bądź później. Ponadto należy pamiętać o słabym wzroście gospodarczym w Europie i Japonii, co najprawdopodobniej odbije się negatywnie również na dynamice wzrostu amerykańskiej gospodarki. Być może te czynniki będą stanowiły obecnie przedmiot do dalszych przemyśleń dla tych członków FOMC, którzy stanowią bardziej jastrzębie skrzydło Fed.

Podczas swojego wczorajszego wystąpienia Mark Carney powiedział, że podwyżki stóp procentowych są coraz bliżej. Szef Banku Anglii pokreślił, że termin pierwszej podwyżki kosztu pieniądza będzie zależał od napływających danych. Słowa te wsparły notowanie funta względem dolara i euro. EURGBP znalazł się wczoraj na nowych minimach w tym roku i zbliżył się tym samym do istotnego wsparcia na poziomie 0,7756, które wyznacza minimum z 15 lipca 2012 roku. Kontrast pomiędzy polityką monetarną Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii powinien sprzyjać spadkom na tej parze w dłuższym terminie. Co więcej należy pamiętać, że rośnie jastrzębie skrzydło wśród członków MPC. Na ostatnich dwóch posiedzeniach zarówno Martin Weale, jak i Ian McCafferty głosowali za podwyżką kosztu pieniądza.

Opublikowany w dniu dzisiejszym indeks Gfk za październik potwierdził, że spada zaufania niemieckich konsumentów. Wskaźnik ten obniżył się do 8,3 pkt. z 8,6 pkt. miesiąc wcześniej. Dziś poznamy jeszcze dane odnośnie PKB w USA oraz indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan. Analitycy oczekują, że dynamika wzrostu PKB w drugim kwartale wyniesie 4,6% oraz prognozują dalszy wzrost indeksu nastrojów amerykańskich konsumentów do 84,7 pkt. z 82,5 pkt.

EURUSD

EURUSD pogłębił spadki w dniu wczorajszym. Para przetestowała poziom 1,27, co sprowadziło notowania na nowe tegoroczne minima. Dzisiaj spadki wyhamowały i widzimy próbę lekkiego odreagowania. Jak na razie para broni wsparcia na poziomie 1,2696. 50-okresowa średnia EMA na wykresie godzinowym wyznacza najbliższy opór na poziomie 1,2767. Tuż powyżej tego poziomu przebiega 38,2% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 1,29.

GBPUSD

Po wczorajszych słowach Carneya powinien poprawić się sentyment do waluty brytyjskiej. Jak na razie spadki na GBPUSD wyhamowały w rejonie 50% zniesienia Fib całości korekty wzrostowej z poziomu 1,6051. Jeśli wczorajsze minimum dzienne zostanie wybronione, to jest szansa na powrót notowań funta w rejon 1,6523, gdzie przebiega 41,4% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 1,7191 oraz maksimum lokalne z 19 września.

Komentarz przygotowała:

Anna Wrzesińska

Noble

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję