Forex

Rekord S&P może wspomóc Europę

Europejskie indeksy tracą dziś rano, ale rekord S&P i perspektywa kolejnych zwyżek za oceanem mogą pomagać kupującym na Starym Kontynencie.

W każdym razie nadzieje na zwyżki na Wall Street pomagały Europejczykom wczoraj, choć publikacja indeksów PMI dla sektora produkcji na lokalnych rynkach generalnie raczej nie sprostała wymaganiom analityków. Podaż przeważała jedynie na rynkach naszego regionu – BUX stracił 0,6 proc., RTS 0,3 proc., a WIG20 0,2 proc. W przypadku naszego indeksu trzeci dzień z kolei kupujący nie mogli przepchnąć indeksu powyżej okolic 2415 pkt, co zaczyna wyglądać nieprzyjemnie. Warto też pamiętać, że rozpoczął się ostatni miesiąc składania deklaracji przekazywania składek do OFE, a od wyników może sporo zależeć (choć nie powinien być to element decydujący o koniunkturze na GPW).

S&P wyskoczył wczoraj o 1,2 proc. osiągając nowe historyczne maksimum. Inwestorzy w Europie byli świadkami tego rajdu i jego większość uwzględnili w cenach. Nie wiedzieli natomiast, że dzień na Wall Street skończy się realizacją zysków – stąd ujemne otwarcie na europejskich parkietach.

Azjatom słabsza końcówka na Wall Street nie przeszkadzała w zakupach. Nikkei zyskał 0,3 proc. (mimo protestów przeciwko polityce obronnej rządu), Kospi 0,6 proc., zaś Hang Seng 1,2 proc. Indeks w Hong Kongu nadrabiał wczorajszą nieobecność.

Dziś dla złotego i naszych obligacji liczyć się będzie wynik posiedzenia RPP. Ewentualne sygnały w kierunku obniżenia stóp mogłyby osłabić złotego, choć tak naprawdę prawdopodobieństwo obniżki zawarte jest już w cenach np. kontraktów na stopę procentową. Na świecie natomiast publikacją dnia będzie raport ADP z rynku pracy oraz wystąpienie Janet Yellen, szefa Fed.

Emil Szweda, Open Finance

Openfinance

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję