Podczas wtorkowej sesji dominowały słabsze nastroje rynkowe, co skutkowało spadkiem apetytu na bardziej ryzykowne aktywa. Silnie na wartości traciły indeksy akcji, natomiast większym zainteresowaniem cieszyła się waluta amerykańska. Wsparciem dla dolara okazał się także wysoki odczyt wskaźnika ISM dla sektora przemysłowego w USA, który wbrew konsensusowi rynkowemu silnie wzrósł do 61,3 pkt. potwierdzając, że perspektywy amerykańskiej koniunktury pozostają dobre pomimo stopniowych podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Negatywny klimat inwestycyjny w nocy spotęgował odczyt chińskiego wskaźnika PMI dla sektora usług za sierpień, który nieoczekiwanie spadł do 51,5 pkt. Niepokój towarzyszy również oczekiwaniu na czwartkową decyzję Trump’a odnośnie wprowadzenia ceł na chińskie towary, tym razem o wartości 200 mld USD. Dzisiaj z kolei zostaną wznowione rozmowy między USA a Kanadą odnośnie nowej umowy NAFTA.
Początek dzisiejszej sesji europejskiej był zdominowany przez publikację wskaźników aktywności w sektorze usług w Europie. Generalnie odczyt indeksu PMI dla usług we Włoszech, Francji i Niemczech był niższy niż oczekiwano a wskazanie dla całej strefy euro wypadło zgodnie z konsensusem rynkowym, czyli na poziomie 54,4 pkt. EUR/USD zniżkował wczoraj, a dziś euro pozostaje także słabsze względem USD. W centrum zainteresowania pozostaje także dolar kanadyjski, bowiem o stopach procentowych będzie decydował Bank Kanady (BoC). Konsensus rynkowy zakłada, że główna stopa procentowa zostanie utrzymana na poziomie 1,5%. Wobec niepewności towarzyszącej negocjacjom nowej umowy NAFTA, bank na pewno nie zaskoczy podwyżką stóp pomimo dobrych danych napływających z tamtejszej gospodarki i miar inflacji bazowej u celu. Po wczorajszych silnych wzrostach USD/CAD oddalił się istotnie od 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej i przełamał lokalne szczyty z sierpnia, co otwiera drogę do wyższych poziomów cenowych.
Na rynku krajowym wydarzeniem dnia będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych. Nie oczekuje się jednak zmian parametrów polityki pieniężnej. Rada najprawdopodobniej utrzyma także gołębie nastawienie, gdyż na chwilą obecną oczekiwana jest długoterminowa stabilizacja stóp procentowych w Polsce. Co prawda presja inflacyjna uległa wzmocnieniu od lutego 2018 roku, jednakże w dalszym ciągu dynamika cen utrzymuje się poniżej celu NBP. W związku z powyższym oczekiwane łagodne nastawienie Rady nie będzie stanowiło wsparcia dla złotego, który od wczoraj znów mocniej traci na wartości. Notowania EUR/PLN powróciły powyżej poziomu 4,3100, zaś USD/PLN oscyluje wokół poziomu 3,7350.
EUR/PLN
EUR/PLN przełamał dziś linie poprowadzoną po maksimach lokalnych w skali D1, co otworzyło drogę do wyższych poziomów cenowych. Kurs znajduje się powyżej kluczowych średnich kroczących EMA (50-, 100- i 200-okresowej), co stanowi wsparcie dla strony popytowej na tej parze. Najbliższy opór wyznacza górne ograniczenie chmury ichimoku w rejonie 4,3320. W przypadku utrzymujących się słabszych nastrojów rynkowych może zostać podjęta próba powrotu w okolice lokalnego szczytu z 15.VIII. na poziomie 4,3426, tuż powyżej którego przebiega 61,8% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 4,4130.
USD/CAD
USD/CAD co prawda w ostatnim czasie naruszył linię trendu wzrostowego, ale też w dość szybkim czasie wrócił do wzrostów. Notowania znajdują się obecnie znów powyżej 100- i 50-okresowej średniej EMA w skali dziennej i wczoraj przełamały opór w postaci lokalnych maksimów z sierpnia, co z technicznego punktu widzenia otworzyło drogę do wyższych poziomów cenowych. W przypadku kontynuacji wzrostów i przełamania 61,8% zniesienia Fibo całości spadków z poziomu 1,3385, para będzie kierować się w okolice 1,3290, gdzie znajdują się lokalne szczyty z 19-20.VII. Silnym wsparciem pozostają okolice 50-okresowej średniej EMA w skali D1 na poziomie 1,3060.
Autor: Anna Wrzesińska