Forex


Dzisiejsza sesja nie obfituje w publikacje makroekonomiczne. Z USA poznamy jak co tydzień liczbę nowo zarejestrowanych bezrobotnych oraz odczyt indeksu Filadelfia Fed, który będzie analizowany pod katem tego czy potwierdzi nieco słabsze wskazanie indeksu NY Empire State. Wczorajsze dane za amerykańskiego rynku nieruchomości rozczarowały, co przełożyło się na wyhamowanie aprecjacji dolara. Beżowa Księga Fed potwierdziła pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki, choć odnotowano, że koniunktura jest hamowana przez brak wykfalifikowanych pracowników i rosnące koszty surowców. Widoczne były także obawy o obrót spraw w handlu w związku z cłami wprowadzonymi przez USA i partnerów handlowych.

Generalnie jednak optymistyczny ton raportu nt. stanu amerykańskiej gospodarki stanowi argument za dalszym stopniowym zacieśnianiem polityki monetarnej USA. Indeks dolara kontynuuje wzrosty i znajduje się tuż poniżej tegorocznych maksimów lokalnych.

Dziś w nocy zostały opublikowane bardzo dobre dane z australijskiego rynku pracy. Zatrudnienie wzrosło o 50,9 tys. nowych etatów, na co w przeważającej mierze składał się wzrost zatrudnienia na pełny etat. Stopa bezrobocia ustabilizowała się w czerwcu na poziomie 5,4% r/r. Powyższe dane potwierdzają oczekiwania Banku Rezerw Australii, że dobra kondycja gospodarki przełoży się na wzrost zatrudnienia. Obecny poziom stopy bezrobocia może być jednak niewystraczająca niski, by przyśpieszyć decyzję RBA o podwyżce stóp procentowych. Zdaniem banku stopa bezrobocia w okolicy 5,0% świadczy o pełnym zatrudnieniu. Nie zmienia to jednak faktu, że pozytywne odczyty z rynku pracy w Australii mogą stanowić impuls do wzrostu presji płacowej, co przybliżyłoby drogę do wzrostu kosztu pieniądza.

Pod znakiem zapytania stoi podwyżka stóp procentowych w Wielkiej Brytanii po wczorajszych niższych niż oczekiwano danych odnośnie czerwcowej inflacji CPI. Dynamika cen konsumentów ustabilizowała się na poziomie 2,4% r/r wobec oczekiwanego wzrostu o 2,6% r/r. Z kolei bazowy wskaźnik inflacji CPI wyhamował do 1,9% z 2,1% w skali roku wobec konsensusu rynkowego zakładającego dalszy wzrost tego wskaźnika w czerwcu. Powyższe dane w połączeniu z prognozami Banku Anglii zakładającymi dalsze wyhamowywanie inflacji oraz niepewnością co do kształtu Brexitu, mogą przyczynić się do opóźnienia decyzji o kolejnej podwyżce stóp procentowych przez BoE. Słaby sentyment do funta utrzymuje się. W dniu wczorajszym główna para GBP/USD wyłamała się dołem z zakresu wahań, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do dalszych spadków.

AUD/USD

Mniej więcej od miesiąca na AUD/USD utrzymuje się zakres wahań 0,7309-0,7482. Notowania znajdują się poniżej kluczowych średnich kroczących EMA w skali D1, z czego 50-okresowa średnia EMA dobrze działa jako opór. Aktualnie kursa kieruje się w okolice dolnego ograniczenia przedziału wahań. Dobra passa dolara obserwowana w ostatnim czasie zwiększa prawdopodobieństwo wybicia dołem z zakresu.

USD/PLN

USD/PLN powrócił do wzrostów po tym jak notowaniom udało się wybronić 50-okresową średnią EMA w skali dziennej oraz górne ograniczenie chmury ichimoku. Aktualnie notowania kierują się w okolice oporu w postaci linii kijun przebiegającej w rejonie 3,7290. Kurs utrzymuje się powyżej górnego ograniczenia chmury ichimoku, co stanowi wciąż wsparcie dla strony popytowej na tej parze. Silnym wsparciem pozostają okolice 3,6740.

Autor: Anna Wrzesińska

Noble

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję