Forex

Co nas czeka?

Gdzie będziemy w nowym tygodniu?

 

Co nas czeka?

Dziś w nocy pojawiły się dane o dynamice PKB Japonii za III kw., w ujęciu annualizowanym wynik to -1,6 proc., czyli bardzo słaby, jako że liczono na 2,1 proc. na plusie. Zmiana w ujęciu kwartalnym to -0,4 proc., tu zakładano +0,5 proc. Dane te nie są może bezpośrednio istotne dla EUR/USD, ale mają pewien ogólny wpływ na nastroje rynkowe, jako że Japonia to wciąż niezwykle ważna gospodarka.

 

O 11:00 poznamy bilans handlu zagranicznego Strefy Euro, zaś o 14:30 indeks NY Empire State w USA. Kwadrans po 15:00 napłyną dane o październikowej produkcji przemysłowej w Stanach. W tym tygodniu poznamy jeszcze m.in. indeks ZEW z Niemiec (jutro o 11:00), protokół z posiedzenia FOMC (w środę wieczorem) czy wstępne indeksy PMI dla przemysłu (czwartek). Będzie więc trochę punktów orientacyjnych.

 

Na razie na głównej parze mamy kolejną próbę odmiany sytuacji i przydania siły walucie europejskiej. Oto bowiem kurs dziś przed szóstą rano to ok. 1,2555, naprawdę wysoko – jak na ostatnich kilkanaście dni. Możliwe, że wiąże się to z przemówieniem Mario Draghiego, które nastąpi dziś o 15:00. W takim układzie byłoby to jednak raczej swego rodzaju "podchodzenie wyżej, by mieć skąd schodzić" – gdyby przemowa szefa EBC okazała się gołębia w nastroju. Opór można lokować przy 1,2630, wsparcie na 1,2510, niżej przy 1,2475.

 

 

Co z naszymi parami?

Na USD/PLN widać wymowny efekt korekty eurodolarowej – mamy 3,3690, całkiem niezły kurs na kupno, jeśli brać pod uwagę ostatnie dni. To już poniekąd testowanie wsparcia, ruch niżej mógłby sprowadzić nas nawet do 3,35, co byłoby już bardzo dobrym układem dla kupujących dolara. W tym tygodniu poznamy m.in. dane za październik o polskiej produkcji przemysłowej (w czwartek), a także (w środę) o zatrudnieniu i wynagrodzeniu. Ważna będzie też oczywiście główna para walutowa.

 

Po dobrych danych o PKB spadło prawdopodobieństwo kolejnej obniżki stóp procentowych, a p. Zielińska-Głębocka z RPP wyraziła pogląd, iż Rada może teraz "obserwować sytuację" przez bliżej nieokreślony czas. Według niej szansa na grudniową obniżkę stóp to pół na pół.

 

Na EUR/PLN dalej szeroka konsolidacja, tym razem notujemy 4,2290, złoty jest w połowie drogi między skrajnościami, jako że w ubiegłym tygodniu zdarzały się podejścia pod 4,24.

 

 

Tomasz Witczak

FMC Management

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej… Zgadzam się i akceptuję